niedziela, 30 września 2018

Type 97 Bike czyli prox Kurogane

Dziś z rykiem silnika wjeżdża motor Type 97 u mnie robić będzie za Kurogane.
Warlord, w swojej nieskończonej mądrości, namieszał i upiera się przy tym by dokładać do Kurogane karabin maszynowy, niestety taka opcja w przyrodzie nie występowała. W razie gdyby Warlord się zdecydował na poprawki tudzież dodatki, będzie jak znalazł. Najbliższa okazja pojawi się przy książce kampanijnej na Birmę. W każdym razie, Kurogane z bronią jest dla mnie niestrawne więc będę wystawiał, jako samochód, ów motór z przyczepką. Model z oferty Company B dłubany ręcznie i w sumie daje radę. Było trochę kombinacji z przyłączeniem przyczepki, powinna być dalej ale oryginalne elementy nie pozwalały na takie mocowanie. Miałem dwie opcje, uciąć nogę kierowcy (dość radykalny ruch) albo skleić jakoś z tego co firma dała. Stojak karabinu powinien być zamontowany na środku ale bałem się że będzie odpadał przy transporcie więc mocowanie przesunąłem na front.
Malowanie, czarny podkład, opony z NATO Black Vallejo. Pojazd to Tamiya Brown Violet z aero po całości, trochę rozjaśnień różnymi militarnymi zielonymi plus jakieś minimalne przybrudzenia washami i pigmentami, na fotkach ledwo to widać, może później to jeszcze pogłębię. Zastanawiam się jak naskrobać gwiazdki na tablicach, szukałem kalkomanii ale takich małych nie znalazłem, może jak się wyśpię a i ciśnienie pozwoli coś dam radę namalować. Ludki kolorowane na ciemno, bo mają robić za marynarzy i wspierać moich SNLF na imprezie w Szanghaju.
Type 97 to licencjonowany klon Harleya-Davidsona produkowany w Kraju Zjadaczy Wiśni od 1935 roku. Działał głównie na obszarze kontynentu, na wyspach Pacyfiku pojawiał się sporadycznie. Uzbrojony i niebezpieczny od dziś będzie postrachem chińskich chłopów, partyzantów, komunistów, Kuomintangów i wszelkiej maści przeciwników Wspólnego Dobra pod Jednym Dachem. Słowo od Takiego i fotki na pamiątkę...

2 komentarze: