W przypływie malarskiego szału machnąłem z rana drugi ciężki moździerz. Kolejne punkty w kolorze, +65 za regularny albo +84 za weterański. Pierwszy był tu.
Ten oparty jest poziomo, by mi się w trakcie gry nie mieszały. Malowanie belek, z czarnego podkładu, ciemny brąz i czarny wash, rozjaśnienia na krawędziach olejem AK Kursk Earth. Zacieki z trzech brązowych washy Vallejo. Na to trochę pigmentów. Górka z Miliputa. Blacha na szczycie osłaniająca drewno i śruby to boltgun metal, rdza z Ryza Rust od GW. Trawki wyszły jakieś takie byle jakie ale poprawię je przy okazji, dopasowując stylem do podstawek obsługi.
sobota, 9 lipca 2016
Drugi ciężki moździerz rakietowy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo porządny weathering :)
OdpowiedzUsuńDzięki
OdpowiedzUsuńChciałem by było widać, że to sprzęt po przejściach.